Niechlujstwo nie było tolerowane moralnie w środowisku arkońskim. Nie bywaliśmy nigdy "koniunkturalni", nie zabiegaliśmy o łaski "możnych tego świata" bośmy znali własną wartość, szliśmy jasną, wyraźną, wytkniętą przez naszych założycieli drogą, pod znakiem "Prawdy a Pracy".