Uważam, że decyzji złożenia podania o przyjęcie do Arkonii była jedną z najlepszych w moim życiu. W krótkim okresie czynnego członkostwa wycisnęła ona trwałe piętno na moim charakterze - tak, jak i na innych kolegach.
Wieńczysław Wagner (c. 1937)
sprawozdania ryskie
czytelnia